Wskazówki dotyczące przetrwania pierwszej pracy w przemyśle spożywczym

Wszyscy mamy ulubione miejsce do jedzenia lub picia. Jestem pewien, że wielu z was spędziło tam wystarczająco dużo czasu i pieniędzy, aby zapytać, dlaczego nie tylko tam już pracuj .



Będąc osobą, która pracowała w dwóch z moich ulubionych zakładów w moim rodzinnym mieście, chciałbym udzielić porady, której żałuję, że nie otrzymałem przed podjęciem pracy (lub jakiejkolwiek pracy w przemyśle spożywczym).



Dla porównania, przez dwa lata pracowałem w rodzinnej lodziarni i pubie. Jedna praca była lodziarnią, a druga hostessą.



Ćwicz swoje umiejętności aktorskie

kawa, espresso, cappuccino, mleko, czekolada, mokka

Ali Goetze

Niemal każdy rodzaj pracy w przemyśle spożywczym wiąże się z kontaktem z człowiekiem. Będziesz mieć dużo małej rozmowy z dużo ludzi w ciągu zaledwie kilku godzin. Różnica między tobą a twoją następną parą butów znajduje się we wskazówkach (o których wspomnę później). Odkryłem, że wskazówki pochodzą z umiejętności prowadzenia pogawędek i uśmiechania się bez względu na nastrój.



To nie jest łatwe zadanie. Musiałem iść do pracy po okropnych kłótniach z moim chłopakiem, odrzuceniach z college'u i kilku innych okolicznościach, które sprawiły, że po prostu chciałem zwinąć się w kłębek i nie mieć z nikim do czynienia. Pokaż fałszywy (czasami bolesny) uśmiech, który gwarantuje, że moi klienci nie będą musieli radzić sobie z żadnym z moich dramatów podczas ich wieczornego wyjścia.

Dobra obsługa klienta nie oznacza, że ​​kelner jest zawsze w dobrym nastroju, w grę wchodzi trochę aktorstwa. Wiąże się to z wieloma pracami w przemyśle spożywczym. Zdecydowanie sugerowałbym rozważenie twojego pragnienia takiej pracy, a następnie podjęcie decyzji o kontaktowaniu się z klientami lub przejęciu roli bardziej „za kulisami”.

Lokalizacja jest wszystkim

kawa herbata

Ali Goetze



Pomyśl o wszystkich typach lokali gastronomicznych, w których byłeś. Są tam kawiarnie i lodziarnie z niekończącymi się kolejkami, non-stop fast foody, restauracje przyjazne rodzinom, restauracje niezbyt przyjazne rodzinie i wszystko pomiędzy. Praca w przemyśle spożywczym może oznaczać wiele różnych rzeczy.

Osobiście wolałem szybkie tempo pracy w lodziarni, w której pracowałem. Jako gospodyni w poniedziałkowy wieczór w rodzinnej restauracji stwierdziłem, że nigdy nie robię tyle, ile bym chciał. Nie chciałem kelnerki, ale chciałem trochę więcej akcji.

jaki jest orzech w miodowo-orzechowych cheeriosach

Szybko przemieszczające się miejsca nie są tak łatwe, jak tylko nabieranie lodów, dzwonienie do klienta i poruszanie się po kolejce. Za kulisami jest wiele obowiązków, a jeden błąd może być śmiertelny przez całą resztę zmiany. Różne miejsca mają różną presję, więc zdecydowanie radzę przyjrzeć się temu, co chcesz wydobyć i włożyć do swojej pracy w przemyśle spożywczym.

Czy chciałbyś mieć z tym wskazówki?

kawa, jabłko

Zdjęcie dzięki uprzejmości pixabay.com

Jako gospodyni nie otrzymywałam żadnych napiwków poza okazjonalnymi, dotyczącymi powieszenia kurtki w szafie. W lodziarni większość moich pieniędzy pochodziła z napiwków. Wskazówki są dla mnie jak mała gra. Bawisz się, obserwujesz, jak różni ludzie reagują na różne poziomy humoru i czarują swoimi wskazówkami.

Osobiście wolę napiwki tylko dlatego, że są w moich rękach. Stała płaca ma mniej bodźców, by zapewnić klientowi wspaniałe wrażenia. Mam trochę większą kontrolę nad tym, ile odchodzę pod koniec zmiany.

Napiwki nie są niezbędne, a za pracę bez napiwków zazwyczaj płaci się trochę więcej w ramach rekompensaty. Dla niektórych napiwki są zachętą, aby być trochę milszym i trochę więcej się uśmiechać. Dla innych to bardziej ciężar. Niezależnie od tego, czy wybierzesz wskazówkę, czy nie, po prostu upewnij się, że otrzymujesz wynagrodzenie finansowe za swoją pracę.

Współpracownicy = ostateczny wróg

ciasto

Ali Goetze

Pracowałem z różnymi typami ludzi. Był tam chłopak, najlepszy przyjaciel, jacyś koledzy z klasy, z którymi nie miałem nic wspólnego, młodsi i niedoświadczeni ludzie, starsi i zbyt doświadczeni, ludzie, którzy kochali tę pracę i inni, którzy jej nie mieli.

Nauczyłem się, że nie będziesz kochać wszystkich, z którymi pracujesz. Właściwie wielu z nich prawdopodobnie nie spodoba ci się. Nawet twój najlepszy przyjaciel w końcu doprowadzi cię do szaleństwa w pracy.

Proponuję trzy rzeczy. Po pierwsze, oddziel swoje życie osobiste od życia zawodowego. Nawet w przypadku bardzo bliskich przyjaciół musisz postawić pracę na pierwszym miejscu. Musisz być w stanie powiedzieć im, co robią źle i odwrotnie.

co pić, żeby nie zasnąć i się uczyć

Po drugie, to nie jest twoja praca na zawsze. Ludzie, którzy są okropni w pracy, nie będą w twoim życiu poza pracą i nie powinni być w stanie jej całkowicie zrujnować.

Po trzecie, naucz się współpracować. Nie będzie przyjemnie, jeśli będziesz dbać tylko o siebie i nigdy nie pomagasz. Praca nie dotyczy tylko Ciebie, ale całego zakładu.

To nie ma być torturą

piwo, kawa, herbata

Zdjęcie dzięki uprzejmości pexels.com

Najlepszym sposobem na czerpanie przyjemności z pracy na pół etatu w przemyśle spożywczym jest przede wszystkim przemyślenie, dlaczego tego chcesz. Jeśli chodzi tylko o pieniądze i nie interesuje Cię obsługa klienta ani jedzenie, może wybierz inną pracę. Nie wchodź tylko dlatego, że potrzebujesz trochę czasu. Jeśli wybierzesz pracę, o której zawsze marzyłeś lub w której panuje fajna atmosfera, to naprawdę nie będzie (i nie powinno) być okropne.

Weź pracę taką, jaka jest i dokładnie przemyśl, z czym chcesz odejść (oprócz kieszeni pełnej gotówki). Bez względu na to, ile z tych rzeczy weźmiesz pod uwagę, praca będzie przyjemna tylko wtedy, gdy będziesz mieć do niej dobre podejście. Moja największa rada to akceptacja tego, co robisz i traktowanie wszelkich negatywnych aspektów w niepełnym wymiarze godzin.

Popularne Wiadomości