Wysłałem moim przyjaciołom ziemniaka i tak się stało

Nadeszło lato, a to oznacza oddzielenie się od wielu moich przyjaciół. Kilku z nich pracuje na obozach noclegowych i musieliśmy uciekać się do utrzymywania kontaktu za pośrednictwem zwykłej poczty. Przed wyjazdem powiedzieli mi, że zeszłego lata jeden z ich obozowiczów otrzymał pocztą ziemniaka. Na początku nie wierzyłem, że możesz wysłać ziemniaka bez opakowania, ale powiedziałem im, że wyślę im jednego. Nie sądzili, że mówię poważnie, ale w rzeczywistości można wysłać ziemniaka pocztą.



Oto historia o tym, jak rozwinęła się moja próba wysłania ziemniaka pocztą.



Proces

cebula ziemniaczana, kiełki, węglowodany, bulwy, warzywa, ziemniaki, pastwisko

Caroline Ingalls



czy to prawda, że ​​sok ananasowy tworzy twój

Ten plan zaczął się stosunkowo niewinnie. Pierwszym wyzwaniem było znalezienie idealnego ziemniaka - chciałem takiego, który byłby wystarczająco duży, aby wpisać adres i trzymać znaczek, ale nie za duży, żeby nie zmieścił się w skrzynce pocztowej. Zwykły ziemniak z Idaho wydawał się najlepszym wyborem.

Kupiłem dwa i zabrałem do domu. Według innych w Internecie, którzy mieli pomyślnie wysłano ziemniaki pocztą i inne nietypowe przedmioty, wystarczyło napisać adres na boku ziemniaka i dobrze by było.



Nie sądziłem, że etykieta adresowa przyklei się do ziemniaka, więc napisałem adres w Sharpie. W rzeczywistości działało całkiem nieźle. Miałem nawet miejsce na krótką wiadomość po drugiej stronie.

Arielle Gordon

Nie mogłem dowiedzieć się, ile znaczków potrzebuję, więc następnego ranka zabrałem ziemniaki na pocztę. Nie mogłem znaleźć niczego od USPS, aby powiedzieć, że nie możesz wysłać ziemniaka, więc nic mnie w tym momencie nie powstrzymało.



Nie chciałem iść do kasy, ponieważ miałem wrażenie, że pracownik USPS nie byłby zbyt zachwycony, gdyby pomógł mi wysłać ziemniaka, więc poszedłem do kiosku. Kliknięcie opcji zajęło kilka minut, ale w końcu dotarłem do ekranu, który pozwolił mi wydrukować mniejszy znaczek dla zaokrąglonych paczek. Wydrukowałem po jednym dla każdego ziemniaka i przygotowywałem się do ich włożenia, kiedy spojrzałem na skrzynkę z paczkami i zobaczyłem: „Nie w porządku. Zanieś paczkę do punktu obsługi klienta ”.

O nie.

Nie sądziłem, że przyjmą moje ziemniaki, więc zabrałem wszystko z powrotem do samochodu i włożyłem tam znaczki. Skrzynka podjazdowa była otwarta, więc poszedłem tam i włożyłem je do środka. Usłyszałem „brzęk”, gdy uderzyły w dno, a potem ruszyłem, by zaczekać od trzech do pięciu dni roboczych.

Wyniki

Arielle Gordon

Pozostałem pełen nadziei, ale nieco sceptyczny, że ziemniaki rzeczywiście dotrą do celu, ale ku mojemu zdziwieniu tak się stało. Pięć dni później otrzymałem wideo od moich przyjaciół, którzy go trzymali i śmiali się ze mnie, że faktycznie dotrzymałem obietnicy. Zarówno etykieta wysyłkowa, jak i znaczek pozostały na niej i nadal można było odczytać adres.

Ziemniak był dość brudny, ale nie gorszy. Żartowałem, że następny będzie ignam, więc bądźcie czujni. Czas na przekąskę w obozie już nigdy nie będzie taki sam.

Popularne Wiadomości