Jedną z myśli, które przychodzą mi do głowy, gdy zamawiam „chińską sałatkę z kurczaka”, którą zabiorę do domu na obiad, jest to, że mam nadzieję, że mój kelner mnie nie zauważy i spróbuje znaleźć związek między moim wyborem sałatki a moja rasa. W myślach spieram się: „Tak, jestem Azjatą. Nie, to nie ma nic wspólnego z faktem, że zamówiłem sałatkę, która w menu podaje, że jest „chińska”. ”
Tak, to jest tak śmieszne, jak się wydaje.
Mniej śmieszne są myśli, które mam, kiedy siadam i zaczynam dźgać kawałki kurczaka i zieleninę w mojej plastikowej misce na wynos. Po pierwsze, co ma wspólnego etykieta „Chińczyk” z sałatką, którą jem? Czy to fakt, że w składzie dressingu jest olej sezamowy i sos sojowy? Czy to z powodu konserw mandarynka pomarańcze, które bezwładnie siedzą między warstwami sałaty? Zatrzymuję się na chwilę z rozczarowaniem, gdy zdaję sobie sprawę, że dosłownie konsumuję jakąś formę przywłaszczenia kulturowego.
Niedawno przyjechali studenci z Oberlin College podobne wnioski z jedzeniem podawanym w ich stołówkach . Chociaż oferty były inspirowane dobrymi intencjami (witaj, różnorodność kulturowa), moi rówieśnicy z Oberlin stwierdzili, że ich jadalnie serwują mocno zniekształcone wersje potraw kulturowych. W odpowiedzi, krajowe media podchwyciły wiadomości, niektóre szybko dodaj dyskredytującą notatkę do działań uczniów i zestawienie go z popularnym argumentem dotyczącym studentów uniwersytetów, którzy są zbyt wrażliwi i nadmiernie przejmują się poprawnością polityczną.
Samo jedzenie nie jest rozczarowującą częścią. Moja sałatka jest pyszna (ale nie mogę ręczyć za jedzenie w jadalni). Rozczarowujące jest to, jak łatwo jest przyłożyć deskryptor kulturowy do produktu spożywczego, który jest niejasno inspirowany kulturą, od której pochodzi. Jeśli się nad tym zastanowić, „chińskie” lub „orientalne” sałatki z kurczaka, które często spotykasz w różnych lokalach gastronomicznych, mają niewiele wspólnego z Chinami, chińskim jedzeniem, a nawet z Azją jako całością.
Rozpatrywany problem nie jest skomplikowany. Mówiąc najprościej, po co oznaczać danie jako element kulturowy, kiedy tak nie jest? W przypadku Oberlin College kanapka bánh mì-esque to po prostu kanapka z wieprzowiną, podczas gdy moja „chińska sałatka z kurczakiem” to tylko sałatka z kurczakiem i cytrusami. Wstrząśnięty? Nie bądź.
Podstawowe konsekwencje błędnego oznakowania kulturowego są większe. Fałszywe przedstawianie potraw kulturowych może niektórym wydawać się policzkiem. Jedzenie jest ważną częścią każdej kultury, zarówno bogatej w historię, jak i dla tych, którzy dorastali na określonym tle kulturowym, z rodzinnymi skojarzeniami. Fałszywe przedstawienie potraw kulturowych to dopiero początek tego, jak jedzenie może skutkować niewłaściwym traktowaniem kultury, na przykład rosnącym trendem serwowania w restauracjach potrawy kulturowe, które mogły przynieść pomarszczone nosy i kneblowanie z obrzydzeniem w niezbyt odległej przeszłości.
Chociaż może to wymagać pewnego świadomego wysiłku, ponieważ w coraz większym stopniu konsumujemy i upiększamy etniczną żywność, tak jest jest można zarówno cieszyć się tym, co jemy, jak i szanować to, skąd to pochodzi. Amerykańskie jedzenie azjatyckie może być niesamowitą poczuciem winy i istnieje duże prawdopodobieństwo, że talerz makaronu, który zamówisz w pobliskiej włoskiej restauracji lub spaghetti Twojej mamy, będzie cholernie inny niż to, co poda Ci włoska restauracja we Włoszech.
Istnieje jednak cienka granica między przywłaszczeniem sobie kulturowego jedzenia a stworzeniem z niego czegoś zupełnie nowego i niesamowitego, na przykład tacos serwowanych z niesławnego Roya Choi Ciężarówki Kogi -zwłaszcza jeśli kultury, o których mowa, w przeszłości były marginalizowane społecznie.
Jasne, może uczniowie Oberlina kłócą się o kulturowe zawłaszczenie, podczas gdy tak naprawdę chodzi tylko o gównianą jakość jedzenia w jadalni, do której powinni być krytyczni. Ale dlaczego mielibyśmy zadowalać się gównianymi potrawami w jadalni, a tym bardziej kiepskimi próbami uczynienia tych potraw różnorodnymi kulturowo?
Niezależnie od tego, czy chodzi o potrawy w jadalni, czy o dania w stylu bougie z „tego naprawdę popularnego miejsca”, sposób, w jaki serwujemy potrawy kulturowe, jest częścią tego, jak postrzegamy i wzmacniamy rolę różnych kultur w naszych społecznościach.
Więc co powinniśmy zrobić? Poszukaj i przeżyj całe jedzenie. Kiedy nadarzy się okazja, spróbuj wszystkiego - czy to w różnych kulturowych enklawach rozsianych po gigantycznych miastach, takich jak LA czy NYC, w lokalnych sklepach z mamą i popem z właścicielami imigrantów, którzy z miłością przygotowują swoje ulubione potrawy z kraju, czy też w innowacyjnych lokalach serwujących najfajniejsze połączenia dań zagranicznych, o których nigdy nie słyszałeś.
Ale co najważniejsze, pamiętaj, aby odszukać historie kryjące się za tymi produktami. Niezależnie od tego, czy chodzi o przeciągnięcie dorosłego przyjaciela, który je z Tobą to, co jest w menu, na kolację, czy przez szybkie wyszukiwanie w Google na smartfonie, nie ma końca tego, czego możesz się nauczyć.
Wreszcie, nie czuj się w obowiązku zadowalać się złym banh mì.A teraz chodźmy coś zjeść.