Kto nie lubi dobrej miski lodów? Może przyjść zgarnięta, walcowane lub podawane na miękko. Ale najfajniejszym sposobem podania tej kremowej mikstury jest użycie ciekłego azotu. Ale co to są lody z ciekłym azotem? Zrobiłem kilka badań, abyś mógł wyprzedzić trend.
lody o smaku piwa ben and jerry's
Co to jest ciekły azot?
Ciekły azot to gaz, azot, o skrajnie niskiej temperaturze, który ma temperaturę wrzenia -320 ° F. Gdy nie jest używany do lodów, ciekły azot jest używany w eksperymentach naukowych, kriokonserwacji próbek biologicznych i chłodziwie do rur próżniowych .
Jak go używać w lodach?
Lody z ciekłym azotem zaczyna się jak lody: śmietankowe, mleczne, waniliowe, cukrowe i dowolne dodatki (ciasto na ciasteczka, plz). Następnie dodajesz ciekły azot do równania. Tu zaczyna się zabawa, az miksera wydobywa się chłodna mgła.
Ponieważ lody można zrobić w kilka chwil, to pozwala klienci spersonalizować własne lody i zobaczyć, jak robione są tuż przed nimi. Większość sklepów z lodami z ciekłym azotem nie ma zamrażarek, ponieważ robią lody na zamówienie.
Nauka za tym stoi
Zamrażanie mieszanki śmietanki i mleka ciekłym azotem zapobiega tworzenie się dużych kryształków lodu. To właśnie sprawia, że tego typu lody są tak kremowe. Lody Sub Zero (które można znaleźć w całym kraju) Jest dumny pod ręką mieszając lody na zamówienie, ponieważ uważają, że w ich lodach jest mniej powietrza i że jest on bardziej gęsty ze względu na mniej ubijania.
Czy dasz radę w domu?
Tak, możesz, jeśli możesz odnaleźć ciekły azot. Poza tym to tylko podstawa przepis na lody . Chef Steps ma świetne przewodnik krok po kroku o tym, jak zrobić własne lody z ciekłym azotem.
jaka jest różnica między marcepanem a kremówką
Jeśli nie jesteś wystarczająco bystry, aby zrobić własne, możesz znaleźć sklepy z lodami z ciekłym azotem w całym kraju i na świecie. Teraz, gdy odpowiedzieliśmy na pytanie „co to są lody z ciekłym azotem”, skorzystaj z tego fajnego sposobu na zdobycie tego letniego przysmaku. I umieść to na swoim Instagramie przed jakimkolwiek znajomym.
